Każdy, kto miał okazję pracować w zespole lub nim zarządzać doskonale wie, że konfliktów są kwestią naturalną w środowisku o dużej zbiorowości ludzi. Dobra, mądra dyskusja na temat powstałego konfliktu oczyszcza atmosferę – problem tkwi jednak w tym, że takie dyskusje nie zawsze przebiegają pomyślnie i w miłej atmosferze, a czas konfliktu utrudnia pracę.
Często stawia się sobie pytania: Jak przetrwać konflikt? Jak z niego wybrnąć? Co zrobić, kiedy jesteś szefem skonfliktowanego zespołu? Co zrobić, kiedy jesteś bezpośrednio zaangażowany/a w konflikt?
Trzeba zapamiętać, aby mimo wszystko nie kierować się emocjami. Należy przeczekać aż emocje opadną, ochłonąć, spojrzeć na temat niejako „z boku”. Następnie dopiero poznać opinie drugiej strony. Warto trenować w sobie asertywność i wiedzieć, że jest to też proces, a efekty zaczną pojawiać się stopniowo.
No dobrze, ale co zrobić, gdy jesteśmy w trakcie burzliwej wypowiedzi, i ostatnie co nam się udaje to studzić emocje? Pamiętaj – daj sobie czas. Jest to wyraz szacunku do siebie i rozmówcy. Najprostszym i najlepszym trikiem jest poproszenie rozmówcę o powtórzenie wypowiedzi, a zwłaszcza tej nieprzyjemnej. Jest to okazja, abyś mógł/a mieć chwilę na przemyślenie. Często Twój rozmówca może z prędkością karabinu powtórzyć swoją wypowiedź lub ją zmodyfikuje.
Możesz zapytać w następujący sposób: „czy dobrze zrozumiałam/em, że …” . To również pomoże Ci pozbierać myśli. Masz prawo powiedzieć także: „jestem tak wściekła/y, że nie chcę teraz dalej rozmawiać. Muszę ochłonąć”.
Jeśli jesteś szefem skonfliktowanego zespołu, to doradzam Ci skupienie się maksymalnie na problemie – jego istnieniu – a nie przyjmowanie roli sędziego, który wyraża swoją opinię i wskazuje kto ma rację. Prowokujesz wtedy sytuację do opowiadania się za jedną ze stron.
Zachęcam Cię do używania metody FUKO, w której opisuje się sytuację używając wzoru:
Fakty – opisz co widzisz (nie oceniaj)
Uczucia – co TY czujesz w związku z tym
Konsekwencje – jakie konsekwencje niosą widziane przez Ciebie fakty
Oczekiwania – czego oczekujesz, aby uniknąć negatywnych konsekwencji.
W mojej ocenie to fantastyczne narzędzie pracy, które przede wszystkim pozwala na zachowanie szacunku do każdego uczestnika konfliktu bez oceniania go.
To oczywiście początek rozwiązania konfliktu i potrzebna będzie dalsza praca ze współpracownikami i dobre wytrenowanie kompetencji miękkich. Chętnie Ci pomogę w odbudowaniu pozytywnej atmosfery w pracy.
Zapraszam do zapoznania się z linkiem poniżej.